Marrakesh – Gradanie #412
Sztefan Feld powraca, niosąc ze sobą Wieżę z Szoguna(Tm) opatentowaną przez wydawnictwo Queen Games. Czy to ma sens? Czy to jest warte swojej ceny? Czy temat gry wiążę się z jej mechaniką? Zapraszamy do słuchania.
Sztefan Feld powraca, niosąc ze sobą Wieżę z Szoguna(Tm) opatentowaną przez wydawnictwo Queen Games. Czy to ma sens? Czy to jest warte swojej ceny? Czy temat gry wiążę się z jej mechaniką? Zapraszamy do słuchania.
Uda się w tym roku żart primaaprilisowy ludziom z Awaken Realms. Specjaliści od ameri rodem z Wrocławia wydają króla eurosucharów? Taa, co jeszcze? To nie żart? Kampania na Gamefoundzie się planuje? Głosy ludzi są brane pod uwagę? Przyglądamy się uważnie i zapraszamy do słuchania.
Lubimy Sztefana Felda. Lubimy (szczególnie My Ciuniek) karcianki. Z połączenia tych dwóch czynników tworzy się Kokopelli, czyli dziwnie wyglądająca gra o zaskakująco zabawnym tytule i treści. Ostrzeżenie: dzisiejszy odcinek zawiera homeopatyczną dawkę gimnazjalnego humoru. Zapraszamy do słuchania.
Płonie ognisko w lesie, a pan Feld do niego drwa niesie. Napisałbym, że dawno się nie widzieliśmy z panem Sztefanem, ale nie tak dawno rozmawialiśmy o Zamkach Toskanii, więc nie napiszę. Co tym razem przyrządził nam wysoki Niemiec w okularach? Może coś klimatycznego? Zapraszamy do słuchania.
Druga i ostatnia część odpowiadania na pytania z okazji świętowania przekroczenia 3000 subskrypcji na naszym kanale YouTube. Nie ma co dłużej tłumaczyć. Zapraszamy do słuchania.
Nauka zasad gry przez osmozę okazała się oczywiście błędem i podczas naszych rozgrywek robiliśmy coś źle.
Stefan Feld kontratakuje! I na dodatek nawiązuje tytułem i skąpymi grafikami do swojej najprawdopodobniej najlepszej i najbardziej lubianej przez Gradanie gry! Meksykańska fala na trybunach! Jak wielkie będzie rozczarowanie i zderzenie z rzeczywistością? Zapraszamy do słuchania.
Macie ochotę na godzinę rozmowy o tym, czy jeden brzydki obrazek jest lepszy od drugiego brzydkiego obrazka? Albo czy warto kupić nową wersję, jak ma się już starą? Jeśli tak, to zapraszamy do słuchania.
Och… powiało suchym powietrzem znad feldowskich Niemiec. Co z tego, że na okładce i w tytule jest Rzym. Co z tego, że… a nie, moment. Już wyprztykałem się ze wszystkich oparów klimatu, jakie można znaleźć w tym pudełku. Recenzja podobno jest oczekiwana od jakiegoś czasu, na dokładkę dopiero co dostała nominację do niemieckiej Kennerspiel des Jahres, więc bez zbędnych formalności: zapraszamy do słuchania.
Och, mam wrażenie, że dawno nie rozmawialiśmy o żadnej grze pana Sztefana. A w tym roku wypuścił je aż dwie. Na pierwszy ogień idzie ta, która doczekała się polskiego wydania. Bez zbędnych wstępów, zapraszamy do słuchania.