Poszły konie. Mało gry, dużo emocji.

Dzisiejszy odcinek zaczyna się od słabego żartu. Słabego, bo wynikającego ze źle zapamiętanego tytułu piosenki. Potem jest trochę lepiej. Chyba. Zapraszamy do słuchania.

Czytaj dalej

Wojna o Pierścień – gra karciana. Niewielka i epicka jednocześnie.

Nie planowaliśmy miesięcznej przerwy, ale już jesteśmy. Postaramy się bez mrugnięcia okiem kontynuować wątek gier z „Wojna o…” w tytule. Zapraszamy do słuchania.

Czytaj dalej