Komentujemy zapowiedzi Lucky Duck Games na 2025 rok.
Sezon ogłoszeń wydawniczych trwa. Przyszła kolej na rzut okiem w katalog kaczek. Zapraszamy do słuchania.
Sezon ogłoszeń wydawniczych trwa. Przyszła kolej na rzut okiem w katalog kaczek. Zapraszamy do słuchania.
Cat in the Box. Fischen. Dwie inne gry, których tytuły słyszycie po raz pierwszy. Wspólnym mianownikiem ich wszystkich jest trick-taking. Innymi słowy, w dzisiejszym odcinku Gradanie rżnie w karcioszki. Zapraszamy do słuchania.
Mam teorię, że w szachy nie można grać tak po prostu. Szachów albo się nie lubi, albo ma się na ich punkcie obsesję. Gra będąca tematem dzisiejszego odcinka jest w jakiś sposób bardziej o tej obsesji niż o szachach samych w sobie. Albo o liczeniu numerków od zera do siedmiu, tak też można to zinterpretować. Zapraszamy do słuchania.
Układanki są fajne. Kreatywne polskie wersje nudnych tytułów gier planszowych również. Czego chcieć więcej? Doskonałości? Zakładamy okulary zblazowania i gramy. Zapraszamy do słuchania.
Ile razy można za temat odcinka przyjąć rozmowę o Zamkach Burgundii? Najwyraźniej co najmniej cztery. Dla zachowania umiaru i rozsądku dokładamy do nich jeszcze dwa inne tytuły, żeby leitmotiv się zgadzał. Zapraszamy do słuchania.
Dzisiejszy odcinek zaczyna się od słabego żartu. Słabego, bo wynikającego ze źle zapamiętanego tytułu piosenki. Potem jest trochę lepiej. Chyba. Zapraszamy do słuchania.
Był już Portal. Nie zdradzimy wiele, jeśli damy znać, że będzie Galakta. W międzyczasie znajdujemy miejsce dla Lucky Duck Games. Czym nas zaskoczy Michał Herman w najbliższych miesiącach? Czy zaboli to portfel? Zapraszamy do słuchania.
Macie za mało stresu w pracy i w życiu prywatnym? John D Clair spieszy z pomocą. Będziemy przez około godzinę rozgrywki walczyć z przeciwnościami losu i katastrofami wszelakimi licytując się o to, na kogo ma spaść ten miecz Damoklesa. Zapraszamy do słuchania.
Czasami jest tak, że po prostu ma się ochotę usiąść do jakiejś łamigłówki. Matematycznej najlepiej. I tak za pomocą mody logiki i dedukcji mielić mentalnie wszystkie przeszkody, jakie stawia przed nami autor. Satysfakcja. O, przy stole siedzieli inni gracze? Przeoczyłem. Zapraszamy do słuchania.
Bo czasami bywa tak, że gra nie pyka. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że miało być dobrze. Każda przesłanka sugeruje, że ten typ gry w takim wykonaniu to coś dla nas (a przynajmniej dla mnie, piszącego te słowa). A potem następuje zderzenie z rzeczywistością. Zapraszamy do słuchania.