SeaFall – Gradanie #401
Rob Daviau własnoręcznie zdefiniował Legacy jako typ gry. Najpierw Risk, potem Pandemic, a potem… do trzech razy sztuka? Dlaczego nie rozmawiamy już o SeaFallu? Zapraszamy do słuchania.
Rob Daviau własnoręcznie zdefiniował Legacy jako typ gry. Najpierw Risk, potem Pandemic, a potem… do trzech razy sztuka? Dlaczego nie rozmawiamy już o SeaFallu? Zapraszamy do słuchania.
Cube. Factory of Ideas. W dzisiejszym odcinku doszliśmy w końcu aż do Poznania. Zapraszamy do słuchania.
Dzisiaj mamy dla was odcinek specjalny, w którym Windziarz zabiera na pokład kilku gości i wyszedł z tego crossover z kanałem Planszolandia. Jak panowie z dziećmi bawili się w grę o opowiadaniu bajek i wypruwaniu waty ze złych pluszaków? Zapraszamy do słuchania.
Tydzień temu Windziarz rozmawiał z szefem Portalu. Dzisiaj natomiast udowadniamy, że udało mu się złapać na pogadanki Przemka Wojtkowiaka, wyróżnionego w konkursie Gra Roku za najlepszy debiut – The Sanctuary: Endangered Species. Bez większych wstępów, zapraszamy do słuchania.
Falkon, Falkon i po Falkonie. Trzy dni grania w planszówki, trzy dni oglądania prezentacji wydawców. A przynajmniej tak to wyglądało z mojej perspektywy. Jak na lubelskim konwencie bawiła się reszta Gradania? Wystarczy kliknąć i posłuchać, a wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane.
Dzisiaj porozmawiamy sobie o takim jednym sucharku, który od dnia premiery jedynie zyskuje na popularności. Czy proste zasady i chwytliwe hasło reklamowe wystarczą, żeby zaskarbić sobie rzesze fanów? Odpowiedzi na to pytanie szukamy w odcinku. Zapraszamy do słuchania.
A dzisiaj będziemy rozmawiać o grzebaniu w ziemi w poszukiwaniu gratów sprzed tysięcy lat. Oraz o układaniu z tych gnatów różnorakich gatunków prastarych gadów. Jak sprawdza się połączenie Hej to moja ryba! z puzzlami, w których praktycznie każdy element pasuje do siebie? Zapraszamy do słuchania.
Dawno nie było u nas na tapecie uczciwego orania w ziemi. Gdzie się podziały te klasyczne eurosuchary o pracy na ugorze w pełnym słońcu i liczeniu, że ze spieczonej ziemi coś jednak wyrośnie? Ano, dziś przynajmniej częściowo ten warunek będzie spełniony, bo ziemia w zasadzie nie jest spieczona, ale coś powinno z niej wyrosnąć. O ile oczywiście kaczki nie zadepczą, szkodniki nie zjedzą ani chwasty nie zgłuszą. Spirits of the Rice Paddy – zapraszamy do słuchania.
W zimie ludzie przeważnie się martwią. Zamiecie, utrudniona widoczność, mrozy, żywe trupy pukające w okno, krzywe spojrzenia współtowarzyszy niedoli… W takich właśnie warunkach flory i fauny przychodzi nam walczyć o przetrwanie. Jakie wynieśliśmy wrażenia z rozgrywki? Zapraszamy do posłuchania.