Setka na trzech #8 – Kemet

Czasem gra bywa tak sucha, że aż piach wysypuje się z pudełka. Innym razem gra tak czaruje gracza, że klimat z tego pudełka aż się wylewa. Czy zasadnym jest więc twierdzić, że w przypadku klimatycznych gier o pustyni następuje paradoks, i mimo wydm w pudełku na suchość nie można narzekać?

Całe szczęście powyższy wstęp to tylko i wyłącznie moje własne rojenia i w recenzji już się na nie nie natkniecie. Na nagraniu natkniecie się na rojenia moje i Windziarza. 😉 Bo tak się składa, że dziś odcinek nagrywamy we dwóch, mimo że tytularnie setka jest „na trzech”. Bywa i tak, trzeba zacisnąć zęby i przeć dalej. Niezmiennie zapraszamy do słuchania.

Przy okazji czemu by nie polubić naszej stronki na Facebooku i nie zasubskrybować naszego kanału na Youtubie? Zachęcamy 🙂

Prezentacja:

Wersja audio do POBRANIA

Recenzja:

Jeżeli nie wiesz dlaczego gry otrzymują od nas 0, albo 1 zajrzyj tutaj.

Setka na trzech #8 – Kemet by Gradanie on Mixcloud

Wersja audio do POBRANIA

Dziękujemy wydawnictwu Matagot za udostępnienie gry do recenzji.

0 Udostępnień